Pracuję na ochronie.
Ostatnio pracowałem kilka dni z rzędu. Pracuję w cywilnych ubraniach, więc codziennie ubieram się inaczej by zmylić ewentualnych złodziei.
Kilka dni temu kolega z którym pełniłem służbę spotkał znajomą, która chodziła po sklepie z koleżanką. Pogadali trochę, ja stałem obok i czasami grzecznościowo coś wtrąciłem. Ot, zwykłe spotkanie.
- A wiecie, byłyśmy tu też wczoraj. - powiedziała po chwili koleżanka koleżanki - Fajnie, ze dziś wy tu jesteście. Ten po***b w białej bluzie wczoraj mnie irytował. Łaził po całym sklepie i chyba gapił się na mój tyłek.
Poprzedniego dnia to ja miałem białą bluzę, o czym wiedzieli chyba wszyscy, poza mówiącą...
Ostatnio pracowałem kilka dni z rzędu. Pracuję w cywilnych ubraniach, więc codziennie ubieram się inaczej by zmylić ewentualnych złodziei.
Kilka dni temu kolega z którym pełniłem służbę spotkał znajomą, która chodziła po sklepie z koleżanką. Pogadali trochę, ja stałem obok i czasami grzecznościowo coś wtrąciłem. Ot, zwykłe spotkanie.
- A wiecie, byłyśmy tu też wczoraj. - powiedziała po chwili koleżanka koleżanki - Fajnie, ze dziś wy tu jesteście. Ten po***b w białej bluzie wczoraj mnie irytował. Łaził po całym sklepie i chyba gapił się na mój tyłek.
Poprzedniego dnia to ja miałem białą bluzę, o czym wiedzieli chyba wszyscy, poza mówiącą...
Ochrona
Ocena:
560
(686)
Komentarze