Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#12511

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Jakiś rok temu kupiłam przez internet ptasznika białokolanowego. Ponieważ hodowca był na drugim końcu Polski poprosiłam o dostarczenie zwierzaka za pośrednictwem Poczty Polskiej. Była to przesyłka specjalna oznaczona: "Uwaga! Żywe zwierzę w środku!". W ciągu dwóch dni pojawiło się awizo. No to biegnę na pocztę.
[J]a - Dzień dobry, chciałabym odebrać przesyłkę.
[P]ani z okienka - Po 17. Listonosz z rejonu nie wrócił.
[J] - Naprawdę nic się nie da zrobić? Bardzo mi zależy.
Pani zerknęła na awizo.
[P] - To przesyłka specjalna. One nie jeżdżą w teren.
[J] - No to dlaczego nie mogę jej odebrać?
[P] - Bo wydajemy po 17.
[J] - Ale rozumiem że przesyłka tu jest?
[P] - No tak. Ale wydajemy po 17.
[J] - Nawet jak w środku jest żywe zwierzę?
[P] - Sobie poczeka.
Ja już zdrowo wkurzona, bo każda godzina w transporcie to stres dla zwierzaka poprosiłam o rozmowę z kierowniczką. Ta przyszła a jakże, pierwsze pytanie brzmiało: a co jest w tej przesyłce, że pani tak zależy? W sumie co ją to obchodzi, ale...
[J] - W paczce jest pająk. Ptasznik. I jest jadowity. Dlatego mi zależy.
Długo im zeszło szukanie tej paczki. Pewnie bały się wziąć ją do ręki, ale co tam... ;-) Dla wyjaśnienia: ptaszniki białokolanowe nie są jadowite ;-)

Poczta Polska

Skomentuj (65) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 566 (638)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…