#13529

Świeża historia z dziekanatu.
Niebawem mam obronę pracy magisterskiej. Wiąże się z tym zdanie dokumentów takich m.in. jak karta obiegowa, indeks no i właśnie - legitymacja studencka.
Mimo, że jest ważna do końca października to należy ją oddać i już. I po zniżkach. Niektórzy z was zapewne wiedzą co należy zrobić w tej sytuacji. ;)
[P]ani z dziekanatu, [J]a

[J]-Indeks, obiegówka, dowód wpłaty za dyplom są. Coś jeszcze?
[P]-Nie mam pana legitymacji studenckiej.
[J]-Aaale ja ... zgubiłem.
[P]-No to napisać mi oświadczenie: "Oświadczam, że zgubiłem legitymację studencką wydaną przez Wydział X, uczelni Y, numer, seria, data, podpis."
[J]-Ale nie pamiętam numeru i serii...
[P]-No to pan sobie z niej spisze.
:)

Dziekanat