#14037

Co do historii zaszczurzonego, przypomniało mi się coś. Hitoria bardziej śmieszna niż piekielna, ale też odbywająca się na wsi.

Było to jakiś rok temu. Malutka wieś, dom mojego dziadka oddalony około 2km od innych domów, gdzie mieszkały sobie trzy rodzinki obok siebie.
Rodzinka nr1 chciała założyć sobie internet. Przyjechał pan załozył wszystko ok. Jak to między sąsiadami często się zdarza: "jak tamci mają to my też musimy". Więc rodzinka nr2 za telefon i dzwonią, że chcą założyć sobie internet.

Ok, [F]acet przyjeżdża, wchodzi do domu:
[F] No dobrze, to gdzie mam iść?
[R] Proszę, tutaj do pokoju.
[F] Ok, a gdzie macie komputer?
[R] ... ale my nie mamy komputera.

Facet podobno zwątpił w życie i bez słowa wyszedł ;D
Na koniec jeszcze dodam, że dziewczyna jest w moim wieku (18lat)
i dziwi mnie, że takich podstawowych rzeczy nie wie, ponieważ tego uczą w szkole podstawowej :)

malutka wieś w małopolsce