Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#14352

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Będzie to historia dziwnej reklamacji.

Zbierałam punkty Vitay. Trochę już tego było, akurat na garnki Ingenio. Zamówiłam, szybko przyszły nawet. No to pora wypróbować... Ale przy myciu zobaczyłam, że największy z garnków jest od spodu puknięty. Przyznam, że przy kurierze nie sprawdzałam, ale po wyciągnięciu też tego nie zauważyłam, dopiero w myciu. No to łap za telefon i składam reklamację. Pani poinformowała, żebym przygotowała garnki, przyślą po nie kuriera. Super*

*Nauczona doświadczeniem z allegro, spodziewałam się, że reklamacja będzie wyglądała następująco: odesłanie towaru na swój koszt (wszystkich garnków, chociaż tylko jeden był felerny), rozpatrzenie reklamacji (pozytywne oczywiście), przysłanie towaru bez wad i zwrot kosztów wysyłki.

Kurier miał przyjechać 2 dni później. Ja w tym czasie jestem w pracy, więc poinformowałam moją mamę, która w tym czasie pełniła funkcję niani dla mojego dziecka, żeby była w domu.

W dniu oczekiwanej wizyty kuriera dostałam telefon od mamy:
(M)ama - Przyjechał kurier i zostawił paczkę.
(J)a - Jak to zostawił? A nie zabrał garnków?
M - Nie, powiedział, że miał przywieźć paczkę.
No to poprosiłam mamę aby paczkę otworzyła. Okazało się, że był tam pełen komplet, a więc 3 garnki, rączka, uniwersalna pokrywka i trzy zamknięcia.
Złapałam za telefon i dzwonię na infolinię. Poinformowano mnie, że drugi kurier przyjedzie dziś po te nieszczęsne garnki. Drugi? Dla mnie nielogiczne, ale pewnie takie mają procedury. Zadzwoniłam do mamy i mówię co i jak, żeby jeszcze z domu nie wychodziła.
Po jakiejś godzinie rzeczywiście przyjechał kurier i garnki odebrał.

Po kolejnej godzinie znów telefon:
M - Był znów kurier (trzeci) i przywiózł paczkę, ale mniejszą. - Nic nie zamawiałam?! - Otworzyłam i jest tam garnek, ten jeden, który był uszkodzony.
No to znów łap za telefon i przemiła pani poinformowała mnie, że ona nic na ten temat nie wie, że skoro otrzymałam garnki, to ona uważa sprawę za zakończoną. Jak tak, to ja również.

Orlen/Vitay

Skomentuj (18) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 690 (774)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…