W moim mieście jest – apteka. A w niej specyficznego sposobu bycia farmaceuta. Niewielu udaje się wciągnąć go w dyskusję „na poważnie”, nie sprawia wrażenia zbyt komunikatywnego względem obcych.
Pewnego dnia przywitała go pacjentka, która miała problem z wyborem herbatki odchudzającej.
- Czy mógłby mi pan, panie magistrze, doradzić, która z nich jest lepsza? Może wie pan, po której szybciej schudnę, bo ja to się jakoś nie mogę zdecydować...
Pan magister, jak przypuszczam, nie zrobił żadnej miny, tylko pokiwał się lekko za ladą, zastukał paznokciami w blat, zdradzając tym subtelnie swoje kłopotliwe położenie. Kosmetyki, herbatki i tym podobne specyfiki stworzone z myślą o próżności kobiet z pewnością interesowały go najmniej, jeśli w ogóle. Toteż w trwającej dobie sprzedawców bajerantów, rzucił wreszcie sobie właściwym, troszeczkę burkliwym tonem:
- Trzeba mniej jeść.
Pewnego dnia przywitała go pacjentka, która miała problem z wyborem herbatki odchudzającej.
- Czy mógłby mi pan, panie magistrze, doradzić, która z nich jest lepsza? Może wie pan, po której szybciej schudnę, bo ja to się jakoś nie mogę zdecydować...
Pan magister, jak przypuszczam, nie zrobił żadnej miny, tylko pokiwał się lekko za ladą, zastukał paznokciami w blat, zdradzając tym subtelnie swoje kłopotliwe położenie. Kosmetyki, herbatki i tym podobne specyfiki stworzone z myślą o próżności kobiet z pewnością interesowały go najmniej, jeśli w ogóle. Toteż w trwającej dobie sprzedawców bajerantów, rzucił wreszcie sobie właściwym, troszeczkę burkliwym tonem:
- Trzeba mniej jeść.
apteka
Ocena:
574
(676)
Komentarze