Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#14657

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Opowiem dziś zdarzenie, którego naocznym świadkiem nie byłem, jednak źródłem jest wieloletni przyjaciel rodziny - pan o dość charakterystycznym imieniu, które występowało w dobranocce kilka dobrych lat temu.

Otóż, pan Rumcajs - bo tak mu na imię - jest bezdomnym. Nie z powodu pijaństwa - jego los po prostu potoczył się tak a nie inaczej, nie z jego winy. Nie wtrącajmy się jednak w to za bardzo, bo historia nie tego dotyczy.

Pan Rumcajs, mimo bycia bezdomnym, stara się sobie radzić. I idzie mu całkiem nieźle - w zamian za sprzątanie posesji udało mu się załatwić sobie piwnicę do spania.

Któregoś razu, gdy jesienią zamiatał chodnik z liści, zauważył, że na drugim jego końcu stoi elegancka dama z piesko - szczurkiem, jak mówi się potocznie na te małe, piskliwe stworzenia. Pies załatwiał "grubszą potrzebę" na świeżo posprzątany fragment chodnika.

"Cóż, trudno, zamiotę jeszcze raz..." - pomyślał, gdy w tej chwili jego oczom ukazał się niecodzienny widok.

Elegancka kobieta ściąga rękawiczkę i schyla się - najwyraźniej po to by posprzątać po piesku! Serce pana Rumcajsa urosło.

"Tak, są jeszcze tacy ludzie, którzy szanują czyjąś pracę!" - zaczął myśleć, lecz nie dane było mu dokończyć.

Kobieta ściągnęła białą rękawiczkę, podtarła pieskowi tyłek, po czym z obrzydzeniem rzuciła ją na chodnik.

I poszła...

Pani z pieskiem.

Skomentuj (21) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 784 (838)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…