Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#14964

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Chciałbym opisać sytuację jaka miała miejsce całkiem niedawno. W roli głównej Piekielna starsza sąsiadka oraz inny sąsiad. Ale najpierw krótki wstęp. Wzdłuż całego bloku ciągnie się droga wewnetrzna na której parkują samochody lokatorów. Ww piekielna wiecznie kłóci się i wydziera na ludzi parkujących tam, że auta śmierdzą i mają je zabierać. ( każdy ma okna przy drodze jednak tylko ona robi problemy, przecież trzeba gdzieś parkować) Jednak raz jedyny posunęła się o krok dalej, a mianowicie obrzucała auto jajkami. Po całym dniu na słońcu jajka nabrały kolorków, auto upaćkane, jajka rozniesione przez zwierzęta. No po prostu cud widok dla kogoś po całym dniu w pracy. Sąsiad momentalnie domyślił się kto za tym stoi. Jako że pracuje w firmie budowlanej, wykonał jeden telefon i po jakimś czasie pod blok zajeżdża dużych rozmiarów koparka i zatrzymuje się pod oknami piekielnej. Ta patrzy jak zamurowana a sąsiad zamienia pare słow z kierowcą po czym wsiada do szoferki. Piekielna w oknie i jedzie z wiązanka a sąsiad na to jak nie zaczął gazować i tak nieprzerwanie przez 10minut. I faktycznie- wtedy to był smród. Nawet zamknięcie okien piekielnej nie pomogło (stare drewniane okna) Od tamtej pory Piekielna nie wywija już numerów, kończy się jedynie na bluzganiu przez zamknięte okna.

Skomentuj (9) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 165 (207)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…