Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#15026

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Czytając historię o wziętym urządzeniu na kartę, uzmysłowiłem sobie, iż coś podobnego przeżyłem tydzień temu.

Przygoda toczy się w hipermarkecie w dużym centrum handlowym - tam, gdzie rolę bramek pełnią ochroniarze. Kupuję dość dużo, oj dużo, rachunek około 400 złotych.

Podchodzę do kasy, dzień dobry, dzień dobry, siateczkę poproszę itd.

Pakuję zakupy i wychodzę. Do widzenia z ochroniarzem, do widzenia z kasjerką. Idę, idę. Coś mnie niepokoi. Myślę, myślę. Jezus Maria!

Tak, nie zapłaciłem...

Co ciekawsze, kasjerka nie zorientowała się do mojego powrotu. Ciekawi mnie jednak jedna rzecz.
Jak to możliwe, że mnie wypuściła i że wcześniej nie podała kwoty rachunku?

Duży, zamulony sklep.

Skomentuj (12) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 448 (572)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…