Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#15412

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Będzie o piekielnej głupocie i piekielnym wpływie alkoholu na ludzi. Historia świeża, bo wydarzyła się półtorej godziny temu.
21:30. Ja i mój chłopak idziemy na przystanek, jest to taki duży dworzec autobusowy z mnóstwem ludzi, tunelem podziemnym pod jezdnią. Obok była galeria handlowa. Wchodzimy najpierw do tunelu a potem wchodzimy po schodach na peron skąd odjeżdżają mój autobus i jego tramwaj. Nie dane nam było jednak dojść do końca schodów bo nagle spada na nas mgiełka jakiegoś sprayu. Nie wiemy co to jest, mój chłopak stwierdził czy trochę go piecze więc podbiegł do dziewczyny która go rozpyliła. Była chyba w naszym wieku lecz miała wybite dwa przednie zęby i złamany nos. Wyglądała trochę przerażająco.
K: Mój chłopak
Dz: Dziewczyna
Dz2: Druga dziewczyna, która stała niedaleko.
K: Co to jest, piecze mnie w oczy?
Dz: Gaz pieprzowy - tłumi śmiech - Tylko nie trzyj.
Dz2: Ty idiotko, rozpylałaś gaz pieprzowy?!
Ja patrzyłam z przerażeniem na Kubę. Poczerwieniał, złapał się za twarz i zaczął wykrzykiwać "To boli! Nic nie widzę!" Dostał po oczach. Ja jeszcze nie odczuwałam tego po sobie pomogłam mu wstać. Nie wiedziałam co robić. Pierwsze co nam wpadło do głowy to iść i przemyć oczy wodą, niestety galeria była zamknięta. Po drodze na szczęście znaleźliśmy otwarty pokój konserwatora (tak mi się wydaje że to było to) i ten użyczył nam zlewu. Przemył oczy wodą klnąc głośno a ja czułam że nóż mi się w kieszeni otwiera. Miałam ochotę wybić dziewczynie resztę jej zębów. Poczułam też że piecze mnie twarz ale zignorowałam to. Wiem, że powinniśmy dzwonić na pogotowie, policje i gdzie się tylko dało ale w końcu skończyło się na tym że pojechałam z Kubą do jego domu (musiałam go prowadzić bo przez większość czasu nie widział). Gdy jechaliśmy tramwajem wiele osób pytało czy wszystko w porządku, czy jakoś pomóc, dali nam wodę. Bardzo cieszę się że trafiliśmy na takich dobrych ludzi. W domu już doszedł do siebie, oczy w porządku. Ja też po zmyciu z siebie tego świństwa wyglądam całkiem dobrze. Ogólnie przez tą historie bardziej najedliśmy się strachu. Ale boję się nawet myśleć co by było jakbyśmy oboje dostali po oczach? Oboje nic nie widzieli? Albo gdyby z gazu dostał ktoś kto byłby sam? Ktoś stary, kobieta w ciąży, dziecko?

Skomentuj (11) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 83 (163)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…