zarchiwizowany
Skomentuj
(5)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Kolejna, tym razem krótka, klasyczna historia, o środkach transportu publicznego.
Jadąc wczoraj do pracy przez przypadek usłyszałem ciekawy dialog między plastikowymi pannami z gimnazjum. Nie będę go przytaczał w całości, opiszę tylko czego dotyczył a mianowicie serialu Jerycho (kto nie wie o co chodzi to tłumaczę, że jest to serial o małym miasteczku, które przeżywa wybuch wojny atomowej). Panny przerzucały się tym jak to musi być straszne, taka wojna. Najlepszy tekst padł na sam koniec:
"Najgorsze byłoby to, że już nigdy nie wstawiłabym sobie jakiś fajnych foci na fejsiku albo nk."
Jak to usłyszałem mimowolnie plasnąłem się w twarz. Fakt to byłoby najgorsze. Co tam setki tysięcy ofiar i skażenie jądrowe, chemiczne i biologiczne.
Dokąd te społeczeństwo zmierza?
Jadąc wczoraj do pracy przez przypadek usłyszałem ciekawy dialog między plastikowymi pannami z gimnazjum. Nie będę go przytaczał w całości, opiszę tylko czego dotyczył a mianowicie serialu Jerycho (kto nie wie o co chodzi to tłumaczę, że jest to serial o małym miasteczku, które przeżywa wybuch wojny atomowej). Panny przerzucały się tym jak to musi być straszne, taka wojna. Najlepszy tekst padł na sam koniec:
"Najgorsze byłoby to, że już nigdy nie wstawiłabym sobie jakiś fajnych foci na fejsiku albo nk."
Jak to usłyszałem mimowolnie plasnąłem się w twarz. Fakt to byłoby najgorsze. Co tam setki tysięcy ofiar i skażenie jądrowe, chemiczne i biologiczne.
Dokąd te społeczeństwo zmierza?
MZK w T...
Ocena:
145
(213)
Komentarze