Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#17467

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Kiedyś poszukiwałam mieszkania, wiadomo studentka i gdzieś się podziać musi. Znalazłam fajną ofertę. 50 zł tygodniowo, pokoik i łazienka. Dziewczyna powiedzmy Sandra (imię zmienione) w moim wieku miała nadzianych rodziców i kupili jej mieszkanie w stolicy więc tym lepiej dla mnie, rówieśniczka.
To, co zobaczyłam kiedy tam weszłam przerosło wszystkie moje oczekiwania. Na mojej twarzy pojawił się banan, ale mi się oferta trafiła...

Ta... Wszystko ładnie, pięknie, ale do czasu...

Powitała mnie moja niedoszła współlokatorka w samym szlafroku.
S-Sandra
J-Ja

S:Dobrze, że jesteś... Zaczęłam się niepokoić, proszę, wejdź do pokoju dziennego.

Podreptałam do pokoju dziennego. I PRZYWITAŁY MNIE SŁODKIMI OCZKAMI DZIEWCZYNY (4) W SAMEJ BIELIŹNIE! Spróbowałam się wycofać ale w drzwiach stała Sandra i masowała mi ramiona (!)

S:Chciałam zrobić taki mały casting, który pozwoli mi wyłonić najseksowniejszą współlokatorkę, przecież z pasztetem nie zamieszkam, c-nie? Wyskakuj z ciuchów.

Co miałam robić? Zwiałam. Wizja współlokatorki urządzającej castingi na sexy współlokatorkę? Nadal nie wiem w jakim celu ona sprawdzała jak bardzo seksowne są te dziewczyny, jakieś pomysły?

Szczecin...

Skomentuj (39) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 753 (817)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…