zarchiwizowany
Skomentuj
(5)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
sceptyk
w odpowiedzi na historie o znalezionych portfelach, dokumentach. to ja jestem piekielnym.
Jakies 5 lat temu znalazlem portfel przed wejsciem do jednego z wiekszych centrow handlowych w stolicy. podnioslem otworzylem spojrzalem tylko z boku i nie dalo sie zauwazyc ze jest grubo wypchany banknotami, skora tez widac ze swoje kosztowala. jako ze BOK jest zaraz przy wejsciu podszedlem poinformowalem ze znalazlem i zeby wywolali klienta przez glosnik ifnormujac ze poszukuje go ochrona nie podajac powodu. tak tez uczynili 3 krotnie w przeciagu 10 minut. klient zostal poproszony o ochrone by sprawdzil czy niczego ni zgubil na co ten w panice przeglada kieszeni i stwierdza ze nie ma portfela. poproszony o potwierdzenie daty urodznia bez zajakniecia podal ta widniejaca na dowodzie. jako ze znalazlem portfel przed wejsciem do supermarketu znalem ze 10% tego co jest w portfelu mi sie nalezy za uczciwosc. facet bezeremonialnie wreczyl mi 50 groszy wyciagniete z kieszeni i poszedl sobie. widzialem go jak zmierzal do wyjscia z torbami wypchanymi zakupami z tych drozszych marek z tegoz centrum handlowego.
Nie dlugi czas po tym przydarzyla mi sie podobna historia tyle ze w komunkacji miejskiej i poraz kolejny spotkalem sie z brakiem wdzeicznosci.
Wobec tego kiedy niecaly miesiac temu znow znalazlem portfel tym razem w parku(te przedmioty naprawde lubia stawac mi na drodze :)), nie namyslalem sie dlugo spojrzalem tylko na ryjek na dowodzie ocenilem czy koles jest dziany, wyjalem z portfela wszystkie pieniadze ktore sie w nich znajdowaly a portfel oddalem pierwszemu napotkanemu straznikowi miejskiemu.
Prosba do ludzi ktorzy gubia takie przedmioty z wlasnej glupoty badz nie nalezytek uwagi. Jesli uda wam sie odzyskac zgube dzieki czyjejs uczciwosci okazcie nalezyta wdziecznosc. naprawde tyle co na flaszke wystarczy nie trzeba nie wiadomo czego, czesto samo dziekuje i usmiech wystarczy. Ja napewn nigdy nie bede sie juz babral dla chwili pogardy od gamonia co nawet wlasnego portfela nie potrafi upilnowac...
Jakies 5 lat temu znalazlem portfel przed wejsciem do jednego z wiekszych centrow handlowych w stolicy. podnioslem otworzylem spojrzalem tylko z boku i nie dalo sie zauwazyc ze jest grubo wypchany banknotami, skora tez widac ze swoje kosztowala. jako ze BOK jest zaraz przy wejsciu podszedlem poinformowalem ze znalazlem i zeby wywolali klienta przez glosnik ifnormujac ze poszukuje go ochrona nie podajac powodu. tak tez uczynili 3 krotnie w przeciagu 10 minut. klient zostal poproszony o ochrone by sprawdzil czy niczego ni zgubil na co ten w panice przeglada kieszeni i stwierdza ze nie ma portfela. poproszony o potwierdzenie daty urodznia bez zajakniecia podal ta widniejaca na dowodzie. jako ze znalazlem portfel przed wejsciem do supermarketu znalem ze 10% tego co jest w portfelu mi sie nalezy za uczciwosc. facet bezeremonialnie wreczyl mi 50 groszy wyciagniete z kieszeni i poszedl sobie. widzialem go jak zmierzal do wyjscia z torbami wypchanymi zakupami z tych drozszych marek z tegoz centrum handlowego.
Nie dlugi czas po tym przydarzyla mi sie podobna historia tyle ze w komunkacji miejskiej i poraz kolejny spotkalem sie z brakiem wdzeicznosci.
Wobec tego kiedy niecaly miesiac temu znow znalazlem portfel tym razem w parku(te przedmioty naprawde lubia stawac mi na drodze :)), nie namyslalem sie dlugo spojrzalem tylko na ryjek na dowodzie ocenilem czy koles jest dziany, wyjalem z portfela wszystkie pieniadze ktore sie w nich znajdowaly a portfel oddalem pierwszemu napotkanemu straznikowi miejskiemu.
Prosba do ludzi ktorzy gubia takie przedmioty z wlasnej glupoty badz nie nalezytek uwagi. Jesli uda wam sie odzyskac zgube dzieki czyjejs uczciwosci okazcie nalezyta wdziecznosc. naprawde tyle co na flaszke wystarczy nie trzeba nie wiadomo czego, czesto samo dziekuje i usmiech wystarczy. Ja napewn nigdy nie bede sie juz babral dla chwili pogardy od gamonia co nawet wlasnego portfela nie potrafi upilnowac...
...
Ocena:
-6
(38)
Komentarze