Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#17485

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Historia z przed kilku lat. Typowa przychodnia zdrowia. Przy gabinecie lekarki kolejka składająca się z około 10 osób.

Przyszłam z siedmioletnią córką, która w nocy zaczęła wymiotować. Rano wymioty ustały jednak mała była blada, bardzo słaba i przysłowiowo "leciała przez ręce". Po zarejestrowaniu się pielęgniarka głośno i dobitnie powiedziała, że ze względu na stan dziecka wchodzimy bez czekania gdy tylko z gabinetu wyjdzie pacjent. Nikt nie protestował, wręcz niektórzy zaczęli dopytywać co się stało itp. Usiadłyśmy sobie zaraz koło drzwi gabinetu.

Po 5 minutach czekania do poczekalni weszła około 50 - letnia kobieta. Od razu stanęła koło drzwi gabinetu.

[K]obieta: Proszę państwa teraz ja wchodzę bo nie mogę czekać
[J]a: Nie proszę pani, może wejść pani po mnie jak się inni zgodzą, ale teraz nasza kolej.
[K]: Pani sobie żartuje! Tylko z dzieckiem, pewnie zwykłe przeziębienie a ja jestem poważnie chora!
[J]: Nie wątpię ale to nie zmienia faktu że teraz nasza kolej.
[K]: Nie będę czekać aż doktorka zbada jakiegoś bachora! Teraz ja wchodzę!!

Kobieta zaczęła swój monolog.Wybaczcie ale nie przytoczę go tutaj. Poznałam wszelkie niechlubne określenia płci pięknej jak i moją historię do pięciu pokoleń wstecz!

W tym momencie córka znowu źle się poczuła i jak można się domyślać puściła pięknego pawia wprost na wydzierającą się kobietę. Jej miny nie zapomnę chyba już nigdy. Miała ochotę chyba mnie zabić na miejscu. Baba natychmiast zamilkła, sczerwieniała i znikła z poczekalni w takim tempie, że pewnie Supermen by jej nie dogonił.

Chwilę potem weszłam do lekarki, która usłyszawszy co się stało sama zaczęła się śmiać. Ta kobieta to była stała bywalczyni. Do lekarza przychodziła jak na terapię do psychologa - żeby się wygadać... I wiecznie z kimś się kłóciła. A to z innymi pacjentami, a to z pielęgniarkami.

I teraz sami oceńcie kto tu był piekielny... ?

Skomentuj (25) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 191 (245)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…