Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#17788

przez (PW) ·
| Do ulubionych
BOK Klienta Biznesowego, {k} lient, [J]a.
Dzwoni klient z numeru z innej sieci, bo nie mamy go w systemie.
[K] Co to ma być?
[J] Słucham?
[K] Pytam co to ma być?
[J] Pytanie usłyszałam, jednak gdyby mógł pan wyjaśnić o co mniej więcej chodzi... Nie wiem o jaki numer chodzi, czy o jaką sprawę.
[K] Co jest z nadajnikiem?
[J] A w którym miejscu?
Tu jeszcze kilka minut rozmowy właściwie o niczym, o tym, że doskonale powinnam wiedzieć gdzie jest nadajnik, co się z nim dzieje i od razu przeprosić klienta za to, że coś jest nie tak. W końcu podał nazwę miejscowości i ulicę.
[J] Rzeczywiście, są prowadzone prace na nadajniku, ale nie widzę awarii, czyli to jakaś konserwacja, nie powinna trwać dłużej niż 5-6 godzin. Na tę chwilę proponuję przełączyć się na sieć 2 G jeśli ma pan włączoną 3G, bo prace są prowadzone na nadajniku 3G, ale ten obok, 2G pracuje bez zarzutu i będzie mógł pan bez problemu rozmawiać.
[K] To ja chcę złożyć reklamację na nadajnik i poproszę o rekompensatę, bo ja od godziny nie mogę dzwonić. A w umowie mam zapis, ze musicie mi udostępnić nadajniki do rozmowy.
[J] Proszę pana, ma pan zapis, że sieć świadczy usługi zgodnie z możliwościami zasięgowymi, czasem się zdarza, że nadajnik się psuje, czasem musi być przeprowadzona konserwacja, żeby nadajnik działał poprawnie, to naturalne.
[K] Mnie to g*wno obchodzi, chcę rekompensatę, mam to w umowie.
[J] Już wyjaśniłam, że niedokładnie to ma pan w umowie co pan powiedział, skargę mogę przyjąć, natomiast jaka rekompensata wchodziłaby w grę? Jaka by była dla pana zadowalająca?
[K] Wie pani, ja tracę wielkie pieniądze, grube tysiące w tej chwili, więc za godzinę że nie mogę dzwonić to z 500 zł.
[J] Wyjaśniłam panu, że może pan dzwonić, wystarczy w telefonie przełączyć rodzaj fal, na których on dzwoni, jeśli poda mi pan model, to powiem panu w którym miejscu się to włącza, natomiast co do rekompensaty... - tu sprawdzam rachunki faceta, bo jeśli rzeczywiście klient, który ma rachunki idące w kilka tys. złotych miesięcznie, firma jest w stanie więcej zrabatować. A tam... rachunki po 30-40 zł, w dodatku trzy zaległe... Blokady jeszcze nie ma, ale na dniach powinna być.
[K] No to co, dacie mi tę rekompensatę bo tu już drugą godzinę nie ma zasięgu, czyli 1000 zł to już jest! Tylko szybko, żebym zaraz miał na koncie!
[J] Proszę pana, jeśli już sięgnął pan do zapisów umowy, jest tam też zapis, że zobowiązuje się pan w terminie uiszczać faktury, a tu już trzy są zaległe. Czy w ramach rekompensaty będzie w porządku jeśli przesunę termin blokady o trzy dni robocze? -
[K] Chyba pani oszalała, z kierownikiem chcę rozmawiać!!! To jest bezczelność! Wymagać takiej spłaty (jakieś 110 zł) w trzy dni!!!
[J] Ależ na zapłacenie pierwszej miał pan trzy miesiące, wydaje mi się, że to uczciwa propozycja.
[K] Zerwę z wami umowę!!! Pójdę do innej sieci!!! Nie dotrzymujecie umowy!!! Złodzieje wy!
[J] Ależ jak najbardziej tak, co wyjaśniłam na początku, to pan na razie nie dotrzymuje płatności za usługi, z których już pan skorzystał. To co, przesuwamy termin płatności czy nie?
[K] Nie! Ja z tym do sądu pójdę! Ja pisemną skargę na panią złożę!!! Pani jest złodziejką!!!
Rozłączył się.

Kilka dni później zadzwonił znowu, trafił akurat do koleżanki. Wysłał skargę @. Rozpatrzoną negatywnie, ze względu na to, że dokładnie opisałam rozmowę, napisałam, że poinformowałam o możliwości przełączenia telefonu na inną długość fal, dzięki czemu klient mógłby rozmawiać, o tym, że był niekulturalny i tak dalej. Dzień po naszej rozmowie miał też założoną blokadę. Niektórzy są tak niewychowani, że aż nie chce im się współczuć.

BOK ORANGE BIZNES

Skomentuj (11) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 531 (583)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…