Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#17822

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
W czasach gdy chodziłem jeszcze do technikum ekonomicznego miałem pewną "uwielbianą" przez wszystkich nauczycielkę przedmiotów zawodowych.
Na jednym m z przedmiotów które prowadziła uczyliśmy się jak obliczyć wynagrodzenie pracowników za pomocą formułek w excelu.
Zadanie to miało być jednym ze zagadnień obowiązującym na zbliżającym się sprawdzianie.
Gdy robiliśmy to jednych z ostatnich lekcji przed świętami bożego narodzenia nie sprawiało nam to dużych problemów, okazało się to bardzo łatwe.
Na sprawdzianie który odbył się już po nowym roku mieliśmy jedynie do obliczenia owe wynagrodzenie w excelu.
Gdy już było po sprawdzianie, szczęśliwi że wszystko było takie proste porównywaliśmy swoje wyniki i prawie wszyscy mieli takie same to myśleliśmy że zdamy to na 5.
Jakie było nasze zdziwienie gdy na następnej lekcji okazało się że nie zdała ani jedna osoba.
Jaki był tego powód? Otóż okazało się że po nowym roku jedna ze stawek procentowych ZUS uległa zmianie której oczywiście nikt na sprawdzianie nie uwzględnił.
Nie ważne było to że cała formuła była poprawna i wystarczyło tylko w jednym miejscu zmienić jedną liczbę, dla niej to wszystko było źle.

Skomentuj (29) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 58 (268)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…