Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#18145

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Nie wiem czy to piekielne czy przykre..

Rano, moja siostra chciała pojechać pare przystanków do centrum. Udała się na przystanek i był wypadek z udziałem dwóch aut. Jedno auto czarne Audi bądź BMW (info swiadków) pędzące ponad miarę tak uderzyło w auto osobowe wymuszając pierwszeństwo ( potwierdzone przez "swiadkow" i policję). I nikt!! Ale to NIKT się nie ruszył! Byli i starsi mężczyźni i młodzi faceci i dziewczyny i inne osobistosci. Moja siostra wyrzuciła zakupy, przebiegła przez barierkę ( taka, która ma zabezpieczać przed zderzeniem z przechodniami na chodniku i jednoczesnie nie pozwalając pieszym wejsc na ulicę ( czteropasmówka) i wyciągała ( z pomocą adrenaliny) kobietę poszkodowaną... Ani jedna łajza nie pomogła jej... Po jakichs kilkudziesieciu minutach dowiedziała się, że to auto na gaz i mogło w kazdej chwili wybuchnąć. Także morał jest taki, ze nie dość,że nie pomoze Ci sprawca wypdku to nie licz na kogokolwiek. Gapie Ci nie pomogą, tylko jedna odważna osoba jesli sie w ogole znajdzie.

osobniczka

Skomentuj (10) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 146 (214)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…