Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#19237

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
O banku na M.
Kilka lat temu założyłam sobie bezpłatne konto w banku ze względu na ubezpieczenie. Zapłacić im za to trzeba było 50 zł, jednak nie uregulowałam tej kwoty od razu, po jakimś czasie przyszedł list, że uzbierały się odsetki. Po kilku dniach Mama poszła do banku i zapłaciła całą kwotę.
Przez bardzo długi czas tej karty nawet nie aktywowałam, jednak przyszedł czas, że Ojciec wpłacił mi na konto jakąś kwotę, która była mi potrzebna, aktywowałam kartę, chcę wyciągnąć pieniądze- "brak środków na koncie". Wgląd w konto internetowe, -2 zł*4 miesiące oraz -20 zł WTF?
Poszłam z Ojcem do banku w celu wyjaśnienia tej sytuacji.
Okazało się, że w trakcie posiadania mojego konta u nich z bezpłatnego zmieniło się na opłatę 2 zł za miesiąc, a po aktywacji karty policzyli sobie za 4 ostatnie miesiące, bo takie mają przepisy. No dobra, może się coś zmieniło, nie doczytałam, przecież się zdarza. Ale dlaczego -20 zł?
Oto rozwiązanie zagadki: Gdy za pierwszym razem moja Mama uregulowała opłatę 50 + odsetki, to od chwili przyjścia powiadomienia do pójścia do banku uzbierało się 17 groszy odsetek.Niestety nikt Mamie na miejscu nie doliczył tych 17 groszy odsetek, więc w tym celu wysłali list, którego koszt wynosił 20 zł !
Było to najdroższe 17 groszy o jakich w życiu słyszałam. Oczywiście z miejsca złożyłam rezygnację z ich usług.

bank na M.

Skomentuj (8) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 137 (171)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…