Będzie o tym, jak policja olewa obywateli...
Wczoraj, ze znajomymi robiliśmy kameralną imprezę na wiejskiej świetlicy. W pewnym momencie, wpadła nieproszona grupka ABSów (7 osób) i zaczęli się awanturować. Jakoś wyprosiliśmy ich z sali, ale usiedli przed i zalej szukali zaczepki. Miarka się przebrała, gdy jeden z nich uderzył 2 dziewczyny, które wyszły zapalić. Dzwonie pod 112, opowiadam, co się dzieje, proszę o szybką interwencję i czekam... czekamy prawie godzinę (gdzie od posterunku jest 15 min. drogi, a podałem im dokładnie najszybszą trasę). Ale najlepsze, że przejechali tylko przez drogę obok sali, nawet się nie zatrzymując. Teraz nie zdziwię się, jak dostane jakiś pozew o bezpodstawne wezwanie policji.
I jak tu się czuć bezpiecznym w tym kraju?
Wczoraj, ze znajomymi robiliśmy kameralną imprezę na wiejskiej świetlicy. W pewnym momencie, wpadła nieproszona grupka ABSów (7 osób) i zaczęli się awanturować. Jakoś wyprosiliśmy ich z sali, ale usiedli przed i zalej szukali zaczepki. Miarka się przebrała, gdy jeden z nich uderzył 2 dziewczyny, które wyszły zapalić. Dzwonie pod 112, opowiadam, co się dzieje, proszę o szybką interwencję i czekam... czekamy prawie godzinę (gdzie od posterunku jest 15 min. drogi, a podałem im dokładnie najszybszą trasę). Ale najlepsze, że przejechali tylko przez drogę obok sali, nawet się nie zatrzymując. Teraz nie zdziwię się, jak dostane jakiś pozew o bezpodstawne wezwanie policji.
I jak tu się czuć bezpiecznym w tym kraju?
policja
Ocena:
340
(414)
Komentarze