Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#19835

przez Konto usunięte ·
| było | Do ulubionych
Bedzie o piekielnym ksiedzu.

Naleze do sredniej wielkosci parafii. Wiekszosc ksiezy ktorzy ucza w szkołach oraz ktorych mozna spotkac na niedzielnej mszy to naprawde sympatyczni ludzie. No ale jak zawsze musial sie znalezc ten jeden...


O ksiedzu tym krazal juz legendy lecz kilka sytuacji ktore tutaj przedstawie mialy miejsce naprawde.

Ksiadz ten ma bardzo specyficzne podejscie do wiernych, ksiadz Natanek moglby sie od niego uczyc :)

1 sytuacja- opowiadał mi ją znajomy

Rok temu piekielny ksiadz chodzil u jego sasiadow po koledzie. Sasiedzi- mloda para niedawno po slubie.
Wpuszczaja ksiedza do domu wszystko ladnie i nagle zaczyna sie najmniej lubiana czesc wizyty duszpasterskiej (zaraz po dawaniu koperty) czyli wypytywanie sie co gdzie z kim i ile razy..
[K] Ksiadz M[Maz] Z [Zona]

[K] A dlaczego wy jeszcze dzici nie macie???
[Z] Jestemy swiezo po slubie w dodatku dopiero co sie wprowadzilismy wiec urzadzamy mieszkanie jestesmy mlodzi na dziecko mamy jeszcze czas.
[K] Aha! To zamiast dzieci rodzic wolisz sobie kolejny skorzany wypoczynek kupic tak???
[Z] To zafundowali nam rodzice...
[K] Tak tak rodzice!!! Oni pewnie tez najpierw robili kariere a potem przez przypadek ty im sie przytrafilas!!
[M] Niech sie ksiadz uspokoji bo zaraz ksiadz wyleci z tego domu!

Wyszedł sam.



2 Sytuacja byłem swiadkiem czegos co przeszlo moje najsmielsze oczekiwania...

3 lata temu Boze Narodzenie.. Kolejki do spowiedzi ogromne akurat stalem mniej wiecej w srodku konfesjonal piekielnego byl jakies 10 m od miejsca w ktorym stalem. Podchodzi mloda kobieta na oko 23 lata. Chwila rozmowy- fenomen tego ksiedza polega na tym, ze gdy spowiada to caly kosciol slyszy wszystko to co mowi ale na niedzielnej mszy ledwo co mozna zrozumiec nawet przez glosniki co mowi. Rozmowa trwa i w pewnym momencie caly kosciol slyszy tekst: "ABORCJA TO CIEZKI GRZECH, JAK MOGLAS TO ZROBIC DZIECKU???" Kobieta wybiegla zaplakana z kosciola.....


3 sytuacja rok temu rowniez w czasie Swiat Bozego Narodzenia
Do konfesjonalu piekielnego podchodzi mezczyzna ten go spowiada jakies 20 min po czym mezczyzna wstaje podchodzi do wejscia i z calej sily wali piescia w te takie drzwiczki co sa u gory konfesjonalu (sorry nie wiem jak to sie naukowo nazywa :D). Cały czerwony ze złosci mowi: "Nastepnym razem uzyje piesci do czegos innego" (Chodzilo tu o ksiedza).


Tak to wlasnie jest z niektorymi "Sługami Bożymi"

Wybaczcie bledy :)

Dobry Pasterz

Skomentuj (21) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 65 (191)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…