Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#20116

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Historia Pani Bohun o usuwaniu pieprzyków przypomniała mi moją sprzed lat.

Od zawsze miałam na ciele bardzo wiele pieprzyków. Jedne mniejsze, inne większe, ale ogólnie płaskie i jednokolorowe, więc nie obawiałam się specjalnie o swoje zdrowie.
Jednak jakieś 4 lata temu zauważyłam, że kilka z tych które miałam od zawsze, zaczęło się zmieniać, rosnąć, powstawały na nich ciemniejsze ′łatki′ i nierówności. Pomyślałam - Oho! Coś nie tak - czas na lekarza.

Wchodzę do gabinetu i mówię w czym problem. Podaję czas, w którym mniej więcej zaczęły występować zmiany, pokazuję ′na przykładzie′ (czyli wskazując inne pieprzyki) jak te ′zmienione′ wyglądały wcześniej.
Pani przyjrzała się z bliska jednemu z nich (na policzku, dużo bardziej wypukłemu niż dawniej i w ciemne kropki) i drugiemu na piersi (który w krótkim czasie powiększył się kilkakrotnie). Ja zabieram się za rozbieranie, ponieważ pozostałe niepokojące mnie pieprzyki były m.in. na brzuchu,plecach i udzie.

Jakież było moje zaskoczenie, gdy pani krzyknęła na mnie, żebym dała sobie spokój. Powiedziała, że ja chyba nie widziałam jak duże pieprzyki wyglądają (może i nie były duże ale wiedziałam zawsze, że należy zbadać pieprzyk jeśli zmienia się jego struktura, bo to świadczy o tym, że dzieje się coś niedobrego).
Na koniec stwierdziła, że nie rozumie czemu przychodzę z takimi drobiazgami i niepotrzebnie sama sobie wmawiam chorobę!

Nie miałam zamiaru się spierać, wyszłam bez słowa i 2 dni później wybrałam się do innego lekarza. Ten obejrzał mnie dokładnie od stóp do głów, uznał, że pieprzyki które mu pokazałam faktycznie powinny zostać usunięte, znalazł jeszcze 3 inne które mu się nie podobały i wysłał mnie na zabieg. Jak się później okazało dobrze zrobił, ponieważ badanie usuniętych tkanek wykazało, że były to nowotwory.

Mam nadzieję, że inni pacjenci których tak profesjonalnie potraktowała pani doktor również udali się do innego specjalisty po konsultacje.

SZPITAL

Skomentuj (16) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 495 (523)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…