Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#20213

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Pracuję na dziale Grill w jednym z warszawskich marketów sieci Tesco. Często trafiają się tam naprawdę piekielni klienci...

Akcja z dzisiejszego dnia.
Zaczynam zmianę, w kasie mało drobniaków, brakowało monet o nominale 1 gr (co ważne), a kolejka całkiem spora. Zauważyłem tam pewną stałą klientkę - młoda dziewczyna, z wyglądu aniołek, ale chrakterek z piekła rodem. Trzeba uważnie patrzeć, jak wydaje się jej resztę - musi się zgadzać co do grosza, i nie wolno dać jej zbyt pomiętych banknotów. Cóż, każdy ma jakieś odchyły...
Przyszła kolej na nią, kupuje coś, ma do zapłacenia - pamiętam to dokładnie - 10,24 zł. Daje banknot 20 zł. Reszta, jak łatwo obliczyć, wynosiła 9,76 zł. Niestety, wydałem jej 9,75, ponieważ, jak już wspomniałem, nie miałem ani jednej monety 1 gr. I tu się rozpętało piekło...
[J]a: Niestety będzie bez grosika, nie mam w tym momencie drobniaków.
[K]lientka: No chyba sobie jakieś jaja robisz?
[J]: Nie przypominam sobie, żebyśmy byli na "ty"... Możemy zrobić tak, że pani da 4 grosze, a ja dam monetę 5 gr. (pięciogroszówek akurat miałem od groma).
[K]: Nie mam! Poproszę o grosza!
W tym momencie wyjąłem część kasetki z drobniakami, podstawiam klientce pod nos.
[J]: Proszę sobie wziąć.
[K]: To skandal! Ja was wszystkich nauczę odpowiedzialności! Nie nadajecie się do tej pracy!
Mnie się zbierało na śmiech, ale nie wypadało... Klientka odeszła gdzieś na bok, a ja włożyłem drobniaki z powrotem do kasetki zająłem się następną osobą.
I teraz najlepsze: następny klient zapłacił dokładnie tyle ile miał zapłacić, plus jeden grosz więcej. A jego komentarz mnie rozwalił na łopatki:
- Dam panu tego grosza, może pan jej wydać. Wie pan, pewnie chłop nie dogodził, a na baterie do wibratora zabrakło...
Aż musiałem udać się na zaplecze, żeby w ciszy i spokoju parsknąć śmiechem :)

gastronomia Tesco :)

Skomentuj (19) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 174 (268)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…