Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#20379

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
To nie będzie zabawna historyjka z dialogami - jedyne słowa, a i to zbliżone bardziej do wściekłym powarkiwań i nieartykułowanych odgłosów pełnych obrzydzenia, padają z moich ust. Historia również bez kulminacji i pointy.
To jest dopiero piekielność, bo codzienna, bez przerwy i prawdopodobnie bez możliwości poprawy.
Nie wiem, czy jest coś, co napawa mnie większym obrzydzeniem i frustracją, niż wizyta w toalecie damskiej na moim wydziale. Wydział Szanowanej Uczelni Polskiej, gdzie 66,6% społeczności to, cholera, kulturoznawstwo... Kulturę to może i znają, ale mają ją gdzieś.
Niespuszczona woda? Standard. Ale klapy całe obsikane, papier walający się wszędzie, zużyte podpaski PRZYKLEJONE DO ŚCIAN?! o.O Nie potrafię tego wręcz pojąć.
Czasem, kiedy tam wchodzę, mam wręcz wrażenie, że znudzone studentki robią sobie grę i celują, żeby wymoczyć dokładnie całą klapę, bo przecież to NIEMOŻLIWE, żeby niecelowo tak paskudzić.

FUJ. FUJ FUJ FUJ. FUJ. a nie zapowiada się, żeby było inaczej.

Witaj kurna szkoło.

Skomentuj (12) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 118 (226)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…