zarchiwizowany
Skomentuj
(13)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
W ubiegłym tygodniu (piątek) zamówiłam na allegro aniołki. Miały być prezentem dla współpracowników, gdyż odeszłam z pracy (hura). Zamówienie zrobione, przelew zrobiony, przesyłka zwykła.
Jako że plany się zmieniły i figurki były mi potrzebne na wcześniej niż zakładałam, telefon do wysyłającego. Wyjaśniłam co i jak, Pani zgodziła się je przesłać poza kolejnością i jako priorytet*. Akcja miała miejsce 5 grudnia.
7 grudnia zaczęłam się niepokoić - bo figurki potrzebne na dziś... No i ile może "iść" paczka priorytetowa z Łodzi? Poszłam na pocztę zapytać co i jak, ale tam mi nie mogą pomóc jak nie ma awiza. Ale jakbym miała nr nadania to by pomogli... Wróciłam do domu, mail do sprzedawcy.
8 grudnia telefon od tej Pani... Ogromnie zdziwiona takim obrotem sprawy, podała mi nr nadania i poradziła, żeby samemu to zrobić.
Jak poradziłam tak zrobiłam. Co się okazało? Paczka od 6 grudnia leży na poczcie. Jak to zobaczyłam to wyszłam z siebie i stanęłam obok. W systemie, jak byk info, że awizowana. To gdzie to cholerne awizo?
Mocno wku...znaczy się zła idę na pocztę wyjaśniam sprawę. A babka z miną jakby miała wybuchnąć od śmiechu... Trafiło mnie...
W poniedziałek idę za skargą, do tej placówki, do placówki nadrzędnej, oraz dyrekcji.
Jako że plany się zmieniły i figurki były mi potrzebne na wcześniej niż zakładałam, telefon do wysyłającego. Wyjaśniłam co i jak, Pani zgodziła się je przesłać poza kolejnością i jako priorytet*. Akcja miała miejsce 5 grudnia.
7 grudnia zaczęłam się niepokoić - bo figurki potrzebne na dziś... No i ile może "iść" paczka priorytetowa z Łodzi? Poszłam na pocztę zapytać co i jak, ale tam mi nie mogą pomóc jak nie ma awiza. Ale jakbym miała nr nadania to by pomogli... Wróciłam do domu, mail do sprzedawcy.
8 grudnia telefon od tej Pani... Ogromnie zdziwiona takim obrotem sprawy, podała mi nr nadania i poradziła, żeby samemu to zrobić.
Jak poradziłam tak zrobiłam. Co się okazało? Paczka od 6 grudnia leży na poczcie. Jak to zobaczyłam to wyszłam z siebie i stanęłam obok. W systemie, jak byk info, że awizowana. To gdzie to cholerne awizo?
Mocno wku...znaczy się zła idę na pocztę wyjaśniam sprawę. A babka z miną jakby miała wybuchnąć od śmiechu... Trafiło mnie...
W poniedziałek idę za skargą, do tej placówki, do placówki nadrzędnej, oraz dyrekcji.
poczta
Ocena:
188
(222)
Komentarze