Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#20913

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Pracuję na ochronie.
Wszyscy w branży wiemy, że uprawnień mamy mniej niż służby mundurowe, ale obowiązków więcej. W związku z tym trzeba umieć na sobie polegać, nie tylko w czasie interwencji, ale ogólnie.

Dziś zadzwonił do mnie, jak mi się wydawało, kolega z którym pracowałem na innym obiekcie. Robert ma trochę więcej niż czterdzieści lat, emeryturę "mundurową" i silną potrzebę pracy, którą mógłby sobie darować, ale woli pozostać aktywny zawodowo. Do dziś byłem święcie przekonany, że jest zaprzeczeniem wszystkich kawałów o głupich mundurowych. Jak się okazało, tylko się skubaniec dobrze maskował.
Rozmowa wyglądała mniej więcej tak:

- No hej Michał! Słuchaj, Ty jesteś dobry z polskiego, wpadniesz jutro do mojego syna? On w tym roku ma maturę, ma coś na jutro oddać ale uprosił, żeby mógł na wtorek...
- Hej Robert... słuchaj, raczej nie dam rady. Jutro mam zajęcia na uczelni, jestem potem umówiony...
- Oj, to po prostu nie pójdziesz! Raz możesz.
- Nie mogę Robert. Naprawdę MUSZĘ jutro być na tym umówionym spotkaniu... Jak chcesz, dam ci kontakt do dobrej korepetytorki..
- Pogrzało cię?! Ty wiesz ile to kosztuje?! Chrzań się, mój syn nie skończy jak ty!
Zastanawiam się czy mówił o mojej pracy, czy o studiach... W obu przypadkach nie rozumiem.

Ochrona

Skomentuj (169) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 614 (760)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…