Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#20923

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Dzwoni telefon.Odbieram i w słuchawce słyszę (K)obiecy głos:
K: Dzień dobry mówi YYY z Imigracyjnego, czy mogę rozmawiać z Panią SSS?
ja:(zadowolona że w końcu zapadła decyzja na którą czekałam) Przy telefonie.
K:Proszę Pani mamy tutaj kilku emigrantów i oni kompletnie nie rozumieją po polsku w związku z czym szukamy tłumacza z polskiego na urdu.
ja: Rozumiem ale dlaczego dzwoni Pani do mnie?
K(lekko zdziwionym głosem): Może zechciała by Pani podjąć się roli tłumacza?
ja:(chyba jeszcze bardziej zdziwiona niż dzwoniąca)Ale ja nie znam urdu.
K:(lekko zniecierpliwiona) To może Pani mąż?
ja: Mąż nie mówi po polsku
K: (bardzo zniecierpliwionym głosem) Jak to nie mówi po polsku?! To w jakim języku państwo rozmawiacie?!
ja: Po angielsku.
K: No dobrze. To może w takim razie zna pani jakiegoś tłumacza urdu?

Zapewniłam ją że nią znam żadnego tłumacza i się rozłączyłam. Nawet jakbym jakiegoś znała to bym jej nie pomogła. My za 35-cio minutową "pogadankę" w tym urzędzie zapłaciliśmy tłumaczowi 200zł

urząd

Skomentuj (8) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 117 (179)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…