Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#21058

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Pewnym lipcowym świtem zostałam samotną matką. W bardzo poważnym wieku. Miałam 25 lat.
Mój mąż zginął w wypadku. Wracał z pracy, z "nocki". Był pasażerem.
Płakałam jakieś 3 miesiące.Otrzeźwienie przyszło niemal w jednej chwili.

Pewnego dnia, moja wtedy 4-letnia córka, powiedziała, że babcia mówiła, że niedługo będą mieszkać z nią, bo mama wyjedzie.
Plotek po tych 15 latach nie chcę przytaczać, w sumie okazało się, że moja teściowa, z którą wtedy mieszkaliśmy, robi ze mnie konkretną wariatkę:
-źle spłukuję włosy dzieciom po kąpieli, dostaną wszy;
-smażę za grube naleśniki, nic nie umiem ugotować;
-wypłakuję się siostrze na ramieniu, jestem niezrównoważona;
-mój 3-letni wtedy syn wygląda zupełnie inaczej niż jego ojciec w jego wieku, itp. Jednym zdaniem: zła matka, zła gospodyni, puszczalska żona, w ogóle samo zło.
Słowa, które dziś brzmią śmiesznie, a wtedy paliły żywym ogniem.

O cóż chodziło? O spadek. Marne 14 ha do podziału.
Babcia wymyśliła sobie, że mnie się pozbędzie, dostanie rentę na dzieci, po synu, a na starość będzie miała opiekę.
Zwinęłam się z dzieciakami w tydzień. Ona była tam właścicielką, ja dopiero teraz wiem, że mogłam dużo wygrać.
Nie widzieliśmy babci przez 10 lat. Komunie, bierzmowania, końce roku szkolnego - powiedziała, że nie chce nas znać. Taki wstyd. Synowa, niewdzięcznica poszła na stancję.

Pewnego dnia zjawiły się obie - babcia i jej córka. Przyjechały z dokumentami, żebym w imieniu dzieci zrezygnowała ze spadku po mężu "za przysłowiową złotówkę". Ba, nawet gotowe były pokryć koszty sprawy w sądzie rodzinnym, bo moje pociechy były wtedy nieletnie.
Odmówiłam. Powiedziałam, że własnych dzieci okradać nie będę.
Ciekawe kiedy znowu się zobaczymy?
Spadek to 15/107 na nas troje. Kobieta, u której pracowałam z mężem za darmo, bo wszystko wspólne i która nigdy nie zapytała się jak sobie daję radę z jej jedynymi wnukami, chciała pozbawić ich i tego.

rodzina

Skomentuj (23) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 810 (906)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…