Jestem wegetarianką.
Jestem w szpitalu.
Panie wydające posiłki mają wyraźnie odnotowane, że mam dietę wegetariańską.
Niosą kolacje. Wszyscy dostają twarożek z dżemem, a ja jedyna dostaję szynkę z sałatą.
Żadna katastrofa, ale sytuacja nieco żenująca.
Ciekawe co będzie jak im się leki pomylą...
Jestem w szpitalu.
Panie wydające posiłki mają wyraźnie odnotowane, że mam dietę wegetariańską.
Niosą kolacje. Wszyscy dostają twarożek z dżemem, a ja jedyna dostaję szynkę z sałatą.
Żadna katastrofa, ale sytuacja nieco żenująca.
Ciekawe co będzie jak im się leki pomylą...
służba_zdrowia
Ocena:
474
(646)
Komentarze