Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#21470

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Z cyklu Piekielna Rodzinka.

Rodzina zwykle trzyma się razem. Przynajmniej z definicji. Moja rodzina (bliższa, dalsza zresztą też) pokazuje praktycznie przy każdej możliwej okazji, że na zdjęciach z nią trzeba stawać po środku (coby nie odcięli)...

Do rzeczy. Rok temu (29 grudnia) po długiej chorobie zmarł mój Tata. Była to środa. Jako już jedyny mężczyzna w rodzinie zająłem się organizacją pogrzebu i wszystkich formalności z tym związanych. Nie chciałem, aby tata leżał w chłodni (lub jak to się tam nazywa) zbyt długo i zależało mi na tym, aby pochować Go jak najszybciej. Data ustalona z zakładem pogrzebowym i księdzem to 31 grudnia. Pozostaje już tylko podzwonić po rodzinie i poinformować o tym smutnym fakcie. Większość rozmów była podobna. Wszystko przebiła jedna z [C]iotek (kuzynka Taty). Rozmowa z nią przebiegała mniej więcej tak:
[J]a- Cześć ciociu, dzwonię z niemiłą informacją. Dziś rano zmarł Tata.
[C] - Przykro mi z tego powodu. A kiedy pogrzeb?
[J] - Pogrzeb będzie w piątek o godzinie 12-tej u nas w mieście...
[C] - Oj, ale wiesz Malakas, piątek to SYLWESTER, ludzie mają plany. Może byś to przełożył na poniedziałek?
Na taki tekst ręce mi opadły i skomentowałem to w ten sposób, że nie chcę czekać do poniedziałku, a jeśli Ona ma plany, to najwyżej nie będzie.
Ciotka na pogrzebie była, krótko, ale była.
Jedynymi osobami, na których mogłem wtedy polegać (oprócz Mamy i sióstr) byli moi Przyjaciele, którzy zmienili* swoje plany sylwestrowe, aby być przy mnie i mnie wspierać w trudnych chwilach.

Tu nasuwa się taka myśl, i może apel do innych. Umierajcie w jakichś dogodniejszych datach, a najlepiej uprzedźcie o tym fakcie rodzinę, żeby mogli sobie zarezerwować termin. Nie niszczmy planów innych swoją śmiercią...

*zmienili bez żadnego gadania czy cokolwiek. Po prostu uznali, że nie zostawią mnie w tym dniu samego, w dodatku tuż po pogrzebie Ojca. Byli przy mnie i mojej Mamie całą noc. I słowem nie wspomnieli o tym, że mogli być gdzieś indziej.

Rodzina

Skomentuj (35) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 714 (766)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…