#21529

Dawno nic nie pisałam, ale po dzisiejszym dniu muszę podzielić się z Wami swoim w...wem.
Od jakiegoś czasu z konieczności zasiliłam ponure szeregi podopiecznych Miejskiego Centrum Pomocy Społecznej(czyt. żebraków).Tak wyszło- życie dla mojej rodziny nie jest ostatnio łaskawe.W związku z tym cała nasza egzystencja zależy od zasiłków przez tą instytucję wypłacanych.
Ponieważ ja jestem dopiero w trakcie badań wstępnych, a mój mąż niestety bezskutecznie szuka pracy na początku grudnia złożyłam podanie o zasiłek.Pani przyjęła, wywiad był.Czekamy.
Tydzień, dwa, trzy...Chodzimy, pytamy czy może już, czy przed świętami...Nikt nic nie wie, codziennie inna odpowiedź.Dezinformacja całkowita.
Wczoraj mój mąż tam był zapytać, dowiedzieć się bo święta, bo węgla coraz mniej- decyzji jeszcze nie ma, ale wszystko już poszło przekazami pocztowymi bo im się nie chce z kasy wypłacać.
Super.Więc biegiem na pocztę- tam też nikt nic nie wie- standard.
Dziś otwieram skrzynkę pocztową- jest awizo, że decyzja do odebrania w MCPS.Jakim cudem nie wiem bo w domu epidemia i nikt za bardzo groty nie opuszcza.Po za tym to parter i skrzynki mamy na wprost drzwi, więc co to za fatyga zadzwonić i dać to co się ma zamiast wrzucać perfidnie awizo do skrzynki.
Pełna nadziei gnam do "opieki".Może jednak, może ...
No tak- wypłata przekazem...Więc na pocztę.
W desperacji bo pół wiadra węgla tylko zostało.
Na poczcie pani bardzo miła poszła, szuka.Lista z moim nazwiskiem jest- pieniędzy- nie ma.Opieka przekazy wysłała, ale przelewu nie zrobiła.I że tak wielu ludzi ma, że decyzja jest-kasy nie ma.
Trochę tego nie ogarniam, ale ze nerwy mi już siadły wysyłam męża, żeby się dowiedział o co tu chodzi.
Przed budynkiem naszej szanownej opieki spora grupka ludzi równie zdezorientowanych i w...wionych jak my.Bo jest przed 15 a po pracownikach nawet smrodek nie pozostał.Dobrą godzinę wcześniej zawinęli się i poszli do domów...ręce i blizny opadły...
Pieniądze dopiero po świętach.Jutro muszę zdobyć pieniądze na jakieś da worki węgla i chleb.
Skąd- nie wiem.
Ale co to ich obchodzi.Odwalili robotę i będą świętować.
Wesołych Świąt życzę pracownikom MCPS w moim mieście.

MCPS w centralnej Polsce.