Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#21583

przez Konto usunięte ·
| było | Do ulubionych
Mam sąsiadkę, która mieszka dokładnie "pode mną" na parterze. Nie jest żadnym moherem, w Kościele to jej z 5 lat nie widziałam, jednak jej piekielne "moralne" komentarze mogłaby pozazdrościć niejedna uciążliwa wyznawczyni ojca Rydzyka;)

1 sytuacja- naturalnie jestem szatynką, ale raz mnie naszło aby ufarbować się na rudo. Idę dumna jak paw do swojego bloku, wychodzi sąsiadka z pieskiem na smyczy. Widząc mnie robi wielkie oczy i mówi "Toż to widziałam takie same włosy prostytutek które stały przy lesie w piątek!Bdabbdabu, Ty nie schodź dziecko na złą drogę, rodzice nie najbogatsi, ale lepiej sobie bogatego chłopa znaleźć niż wszystkim rozdawać!" Tak właśnie, w opinii pani Lodzi wszystkie rude to panie lekkich obyczajów;)

2 sytuacja- Przyszedł do mnie kolega jeszcze z czasów licealnych. Rozkręciliśmy głośniej muzykę. Po chwili przychodzi sąsiadka, wyciąga mnie "na stronę" z tekstem "Ja wiem po co młodzi tak głośno muzykę puszczają- są sami, rodziców ni ma... ale nie bój nic bo ja domyślna i masz szczęście po do apteki właśnie wychodzę, i mogę wam te prezerwatywy kupić jak już was taka chętka naszła." Nie wiedziałam czy wtedy śmiać się czy płakać :D

3 sytuacja- Poszłam dla mojej siostry po test ciążowy. Starała się o trzecie dziecko, więc co 2 tygodnie mniej więcej sprawdzała czy coś się jednak w jej brzuszku zalęgło:) Byłam po drodze więc nie sprawiało mi to problemu.Niestety tuż za mną weszła pani Lodzia. Widząc mój zakup złapała się za głowę "Olaboga rety! Takie to młode a już wpadka! Ale nie martw się, jak to pierwszy miesiąc to można wyskrobać jeszcze!" Troskliwość i dobra dusza Pani Lodzi wzrusza mnie do dzisiaj :D

blokowisko

Skomentuj (14) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 244 (322)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…