Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#21893

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Kolejna historia z cyklu komunikacja miejska & Co .

Miejsce Akcji - jedna z linii autobusowych na Górnym Śląsku .

Czas - 24 Grudnia , roku dokładnie nie pamiętam , późny wieczór .

Bohaterowie - kierowca , starsza osoba , 2 "dresów bez karków" i kilku podpitych wyrostków ( 4-5 osób ) .

Puenta - nie wszystko złoto co się świeci , przestroga dla tych co lubią dokuczać innym , nie zawsze dana osoba jest zwykłym przechodniem / uczestnikiem zdarzenia .

Na jednym z siedzeń siedział sobie starszy jegomość , za nim dwóch karków .

Na jednym z przystanków wtoczyło się do autobusu podpite towarzystwo , alkohol buzował im głowach więc zaczęli zaczepiać ludzi , trafiło na starszego pana , kierowca autobusu próbował ich uspokoić ale kiedy usłyszał sp... w swoim kierunku to odpuścił .

Towarzystwo próbował uspokoić starszy pan , przywódca grupy chciał odpyskować dziadkowi , tylko go dotknął - w tym momencie stała się rzecz niebywała - nie minęło nawet 30 sekund jak cała młodzież leżała skuta kajdankami na podłodze .

Co się okazało - starszy pan okazał się posłem , senatorem lub kimś podobnym a 2 dresów siedzących za nim to była jego ochrona .

Oczywiście wezwanie Policji i te sprawy potem , co dalej nie pamiętam , ale cała piątką miała niezbyt dobre wspomnienia z Wigilii .

komunikacja_miejska Gliwice

Skomentuj (19) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 191 (237)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…