Pracuję na ochronie.
Pierwsza historia-lista, z "obowiązkami" ochrony, spodobała się, więc teraz lista zastrzeżeń. Znakomita większość przytaczanych tu skarg składana była pisemnie, w sposób "oficjalny".
- "Ochroniarz patrzy na wszystkich spode łba, nie uśmiecha się. Psuje wizerunek naszej firmy." - Skargę złożyła pani kierownik, która osobiście doprowadziła do rozstroju nerwowego więcej ludzi, niż zatrudniała. Jeszcze zagości na łamach tego portalu.
- "Ochrona odmówiła umycia mojego auta. Proszę wyjaśnić gamoniom, że w godzinach pracy należą do mnie." - Podpisał, właściciel knajpy z ujemnymi gwiazdkami, który swego czasu suszył skarpetki kuchni, w mikrofali, własnego interesu.
- "Jakim prawem złożono na mnie skargę do centrali? To że trochę pokrzyczałem na recepcjonistkę to jeszcze nie powód, żeby obdzwaniać cały świat z moim szefem na czele! Proszę o podanie danych pracownika, który na mnie doniósł!" - Całe szczęście, że nasz zwierzchnik jest więcej niż ok i bez zmrużenia okiem wypalił "Ja to zrobiłem, a teraz won, zanim ja na ciebie krzyknę. Nie będziesz mi ludzi od "k***w" wyzywał.".
- "Ochroniarz nazwał mnie impotentem!" - Powiedziałem do wyzywającego mnie pieniacza, że "nie imponuje pan kulturą"...
- "Chamstwo tego człowieka powala na kolana jak dobry film z Johnny′m Depp′em" - Anonim, nawet nie wiadomo było o co chodzi, ale zainteresowanego poinstruowano, żeby powalał trochę mniej.
- "Panna Dominika (imię zmienione) odmówiła mi poddania się rewizji osobistej przez to, że nie ściągnęła na rozkaz bluzki" - Skarga ochroniarza na ochroniarkę. Sztandarowy przykład powodu, dla którego pewnej części populacji należy dosypywać bromu do każdego posiłku.
- "Proszę mi wytłumaczyć, dlaczego ochroniarz jest blondynem?" - Nie umiałem sobie odmówić, po usłyszeniu treści tej skargi, by nie przynieść i nie wręczyć samej zainteresowanej książki do biologii dla gimnazjum.
- "Ochroniarz odmówił umieszczenia mnie w swoim opowiadaniu. Złośliwie pomija wątki, które mnie interesują." - Oto dlaczego nie należy się chwalić swoim hobby w pracy.
- "Ochrona nic nie robi, gdy nie ma ludzi na obiekcie." - Dramat, powinniśmy najpewniej medytować lub robić przemeblowanie, by się nie kurzyć niepotrzebnie.
Tylko część skarg dotyczyła mojej osoby.
Koniec części drugiej.
Pierwsza historia-lista, z "obowiązkami" ochrony, spodobała się, więc teraz lista zastrzeżeń. Znakomita większość przytaczanych tu skarg składana była pisemnie, w sposób "oficjalny".
- "Ochroniarz patrzy na wszystkich spode łba, nie uśmiecha się. Psuje wizerunek naszej firmy." - Skargę złożyła pani kierownik, która osobiście doprowadziła do rozstroju nerwowego więcej ludzi, niż zatrudniała. Jeszcze zagości na łamach tego portalu.
- "Ochrona odmówiła umycia mojego auta. Proszę wyjaśnić gamoniom, że w godzinach pracy należą do mnie." - Podpisał, właściciel knajpy z ujemnymi gwiazdkami, który swego czasu suszył skarpetki kuchni, w mikrofali, własnego interesu.
- "Jakim prawem złożono na mnie skargę do centrali? To że trochę pokrzyczałem na recepcjonistkę to jeszcze nie powód, żeby obdzwaniać cały świat z moim szefem na czele! Proszę o podanie danych pracownika, który na mnie doniósł!" - Całe szczęście, że nasz zwierzchnik jest więcej niż ok i bez zmrużenia okiem wypalił "Ja to zrobiłem, a teraz won, zanim ja na ciebie krzyknę. Nie będziesz mi ludzi od "k***w" wyzywał.".
- "Ochroniarz nazwał mnie impotentem!" - Powiedziałem do wyzywającego mnie pieniacza, że "nie imponuje pan kulturą"...
- "Chamstwo tego człowieka powala na kolana jak dobry film z Johnny′m Depp′em" - Anonim, nawet nie wiadomo było o co chodzi, ale zainteresowanego poinstruowano, żeby powalał trochę mniej.
- "Panna Dominika (imię zmienione) odmówiła mi poddania się rewizji osobistej przez to, że nie ściągnęła na rozkaz bluzki" - Skarga ochroniarza na ochroniarkę. Sztandarowy przykład powodu, dla którego pewnej części populacji należy dosypywać bromu do każdego posiłku.
- "Proszę mi wytłumaczyć, dlaczego ochroniarz jest blondynem?" - Nie umiałem sobie odmówić, po usłyszeniu treści tej skargi, by nie przynieść i nie wręczyć samej zainteresowanej książki do biologii dla gimnazjum.
- "Ochroniarz odmówił umieszczenia mnie w swoim opowiadaniu. Złośliwie pomija wątki, które mnie interesują." - Oto dlaczego nie należy się chwalić swoim hobby w pracy.
- "Ochrona nic nie robi, gdy nie ma ludzi na obiekcie." - Dramat, powinniśmy najpewniej medytować lub robić przemeblowanie, by się nie kurzyć niepotrzebnie.
Tylko część skarg dotyczyła mojej osoby.
Koniec części drugiej.
Ochrona
Ocena:
666
(774)
Komentarze