Autobus miejski.
Usiadłam obok chłopca ok. 13/14 lat z plecakiem. Za nami ulokowało się dwóch studentów, a na ich kolanach usiadły dziewczyny. Towarzystwo żywo dyskutowało o egzaminie, na który właśnie podążają, umilając sobie podróż wymianą czułości i konsumpcją cukierków w papierkach. Studenci chcąc popisać się przed dziewczynami, wpadli na pomysł wrzucenia nam papierków do kapturów kurtek. Zauważyłam poczynania dowcipnisiów i zbierając się do wysiadania, zwróciłam im uwagę. W odpowiedzi otrzymałam głupkowaty rechot całej czwórki.
Mój małoletni współpasażer sięgnął w tym czasie do plecaka, wyjął napój gazowany, potrząsnął butelką, odwrócił się w kierunku wesołków i odkręcił zakrętkę. Dalej możecie sobie wyobrazić.
Usiadłam obok chłopca ok. 13/14 lat z plecakiem. Za nami ulokowało się dwóch studentów, a na ich kolanach usiadły dziewczyny. Towarzystwo żywo dyskutowało o egzaminie, na który właśnie podążają, umilając sobie podróż wymianą czułości i konsumpcją cukierków w papierkach. Studenci chcąc popisać się przed dziewczynami, wpadli na pomysł wrzucenia nam papierków do kapturów kurtek. Zauważyłam poczynania dowcipnisiów i zbierając się do wysiadania, zwróciłam im uwagę. W odpowiedzi otrzymałam głupkowaty rechot całej czwórki.
Mój małoletni współpasażer sięgnął w tym czasie do plecaka, wyjął napój gazowany, potrząsnął butelką, odwrócił się w kierunku wesołków i odkręcił zakrętkę. Dalej możecie sobie wyobrazić.
komunikacja_miejska
Ocena:
1520
(1572)
Komentarze