Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#22447

przez Konto usunięte ·
| było | Do ulubionych
Historia, która przydarzyła się mojej kuzynce.

Ładna pogoda. Słoneczko grzeje. Natalia siedzi sobie w parku i czyta "Harrego Pottera". Często tak spędza czas.
Wokoło bawią się rodzice z dziećmi, grają w piłkę, masa zakochanych par itepe.
Po prostu sielanka.
Z czytanki wyrywa ją głos:
-Przepraszam, mogę tu usiąść?
Natalia podnosi wzrok a tu - starsza Pani, na oko 60-70 lat. Natalia miło się uśmiecha i zaprasza staruszkę. Pani sobie siada i zaczynają rozmawiać to o pogodzie, to o zdrowiu (Pani troszkę ponarzekała, ale nie robiła z siebie umierającej) i o różnych innych rzeczach. W końcu podbiega do nich mała dziewczynka, na oko 9 lat, wnuczka starszej pani. Dziewczynka przedstawiła się Natalii i spytała, co czyta. Natalia przez cały czas miała książkę otwartą, więc nie było widać okładki. Zamknęła książkę i podała ją dziewczynce.
-O, "Harry Potter"! Też chciałabym go prze...
W tym momencie sielanka się skończyła, bo starsza Pani, jak dotąd milutka i potulna przemieniła się w prawdziwą piekielną. Zerwała się z ławki, chwyciła wnuczkę za rękę i zaczęła wrzeszczeć, że Natalia czyta satanistyczne książki, że to biblia szatana (!), że Natalia będzie smażyć się w piekle itp. Po czym ciągnąc wnuczkę za sobą i grożąc dalej poszła swoją drogą...

park

Skomentuj (10) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 130 (214)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…