zarchiwizowany
Skomentuj
(3)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Pewna szkoła w warszawie dla wybranych uczniów zrobiła test IQ. Z każdej klasy zostało wybranych dwóch uczniów. Jeden z uczniów miał zero punktów. Nawiązał się taki dialog między nim a nauczycilko-organizatorką.
N-Nauczycielka
U- Uczeń
N- Patryk dlaczego zero punktów?! Przecież spokojnie mógłbyś zająć pierwsze miejsce.
U- Po co mi ten test? Mam zero punktów IQ i jakoś sobie w życiu radzę. Tyle mi do szczęścia potrzebne.
Patryk został najinteligentniejszym uczniem tejże szkoły.
N-Nauczycielka
U- Uczeń
N- Patryk dlaczego zero punktów?! Przecież spokojnie mógłbyś zająć pierwsze miejsce.
U- Po co mi ten test? Mam zero punktów IQ i jakoś sobie w życiu radzę. Tyle mi do szczęścia potrzebne.
Patryk został najinteligentniejszym uczniem tejże szkoły.
Szkoła
Ocena:
0
(26)
Komentarze