Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#23048

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Żona moja postanowiła usunąć znamię, które towarzyszyło jej od lat ze względu na niebezpieczeństwo rozwinięcia się komórek nowotworowych.

Udała się do lekarza, który wyjaśnił, że jest to prosty zabieg trwający kilkanaście minut, po którym usunięte komórki zostają wysłane do badania.
Wiadomo z rakiem nie ma żartów, więc żona postanowiła umówić się na zabieg.

Lekarz wyjaśnił, że najbliższy wolny termin jest w lutym, jako że wszystkie zabiegi w ramach limitu NFZ-u zostały na bieżący rok zaplanowane i pacjenci już zapisują się na kolejny rok. Tutaj muszę dodać, że akcja rozgrywała się w sierpniu. Zmartwiła się kobieta, bo perspektywa sześciu miesięcy niepewności była niewesoła, więc postanowiła uderzyć z innej strony.

I tutaj rozgrywa się dialog końcowy.
Żona: A czy istnieje możliwość wykonania tego zabiegu prywatnie?
Lekarz: Oczywiście, zapraszam jutro na godzinę dziesiątą.

służba_zdrowia

Skomentuj (18) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 141 (227)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…