Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#23082

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Wyrosłam ze wszystkich rzeczy jakie miałam. Kobiety w ciąży tak mają niestety. W przerwie między lekarzami znów wybrałam się do galerii, bo jest tam sklep, gdzie mają odzież ciążową (a także dziecięcą, więc chciałam też rzucić okiem na niemowlęce ciuszki, by załatwić dwie rzeczy za jednym razem jeśli się uda, siódmy miesiąc to już czas na powolne kompletowanie wyprawki).

Przechodzę między wieszakami ubrań ciążowych - z reguły spodni ze wstawką z dzianiny na brzuch i tunik z charakterystycznymi zakładkami na brzuszek oraz swetrów wielkości namiotów, gdy przepychają się jakieś dwie nastolatki z jakimiś ciuchami normalnej wielkości (czyli nie ciążowymi) w dłoniach, prawie wpychając mnie na sterczące wieszaki, po czym jedna się odwróciła, zlustrowała mnie od góry do dołu i głośno rzekła do psiapsiółki:
[D1]: Ja nie wiem po co takie wieloryby pchają się do normalnych sklepów dla normalnych ludzi.
[D2} Noooo - przytaknęła psiapsiółka i poszły dalej, nie zwracając uwagi na moje parsknięcie śmiechem.

galeria

Skomentuj (27) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 664 (762)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…