Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#24424

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Historia o ′znęcaniu′ się nad zwierzętami przypomniała mi moją ; )

Jestem posiadaczką średniej wielkości kundla, o donośnym głosie. Mam również sąsiadkę, która delikatnie mówiąc nie przepada za moim pupilem, ze względu na to, że lubi sobie poszczekać kiedy zadzwoni domofon lub ktoś zapuka do drzwi.
Misiu, bo tak mój psiak się zwie, co roku kiedy rozpoczyna się sezon upałów, wygryza sobie sierść. Tabletki, maści, zastrzyki, a nawet kołnierze nie pomagają.
Kilka dni po tym kiedy Misiek się powygryzał (ma długą sierść, więc jej braki były dość widoczne) zapukała do moich drzwi policja, celem sprawdzenia czy nie znęcam się nad nim. Po okazaniu psa, jego książeczki zdrowia, oraz wytłumaczeniu sytuacji wychodziłam z Misiem na spacer. Wcześniej wspomniana sąsiadka, ma nawyk głośnego rozmawiania przez telefon, kiedy przechodziłam pod jej oknami usłyszałam jak mówiła do telefonu ′no wiesz, i zadzwoniłam na policje bo myślałam, że jej tego kundla zabiorą i będę mieć spokój, a oni przyjechali i nic nie zrobili! Wyobrażasz to sobie?!′.

Niestety nie był to pierwszy, ani ostatni wybryk tej pani. Dodam jeszcze, że z reguły, głośniej słychać rozmowy sąsiadki na klatce schodowej, niż szczekanie mojego psa ;)

sąsiadka

Skomentuj (20) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 122 (208)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…