zarchiwizowany
Skomentuj
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Pani chora psychicznie. Od dawien dawna, ale sporo czasu było bardzo fajnie i w porządku. Od kilku dni nawrót choroby. Krzyki, wrzaski, agresja i ogólnie inny świat. Na pytanie jaki mamy dzisiaj dzień słyszymy:
-co??? Pan chce tu psa na tym stole zjeść?
I wszystko w podobnym stylu, jak np:
-co? śnieg leży i mówicie że jest zimno? Jesteście niepoważni!
Pani dobrowolnie nie chciała jechać, a oczywistym jest, że trzeba ją doprowadzić do ładu w szpitalu. W domu pięcioletnie dziecko wszystko ogląda. W związku z tym prosimy o pomoc policję w dostarczeniu pacjentki do szpitala.
Wiąże się to z szarpaniną, etc, ale szanowny policjant ciągnąc kobietę za sobą pyta:
-Co Ty j*e*b****ta jesteś?
Wkładając ją do karetki (zanim zauważyłem i doleciałem) wraz z kolegą tak ją wpychali, że kilka razy uderzyła głową o kant drzwi...
-co??? Pan chce tu psa na tym stole zjeść?
I wszystko w podobnym stylu, jak np:
-co? śnieg leży i mówicie że jest zimno? Jesteście niepoważni!
Pani dobrowolnie nie chciała jechać, a oczywistym jest, że trzeba ją doprowadzić do ładu w szpitalu. W domu pięcioletnie dziecko wszystko ogląda. W związku z tym prosimy o pomoc policję w dostarczeniu pacjentki do szpitala.
Wiąże się to z szarpaniną, etc, ale szanowny policjant ciągnąc kobietę za sobą pyta:
-Co Ty j*e*b****ta jesteś?
Wkładając ją do karetki (zanim zauważyłem i doleciałem) wraz z kolegą tak ją wpychali, że kilka razy uderzyła głową o kant drzwi...
policja / pogotowie
Ocena:
81
(193)
Komentarze