Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#24722

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Z racji licznych historii o dentystach przypomniały się moje dość traumatyczne przeżycia

Parę lat temu wybrałam się na przegląd, okazało się, że koniecznie trzeba wymienić prawie wszystkie plomby (oczywiście z dopłatą bo te z nfz to szmelc) tak więc Sibbe przeszła serię wizyt u dość miłej pani stomatolog. Jednak ostatnia rzecz mnie troszkę zdziwiła.

Od lat miałam przebarwienie na górnej jedynce, pani stwierdziła, że to ubytek więc wyborowała i połowę zęba i założyła plombę.

Na początku wszystko ładnie, pięknie i w ogóle, ucieszona, że na dłuuuuższy czas będzie spokój, nie minął rok, kiedy szczęka zaczęła boleć i na dziąśle zaczęła zbierać się ropa. W między czasie parę innych plomb się pokruszyło

Szybko wybadałam rynek, opinie znajomych itp. I poszłam prywatnie do innego dentysty. Pan jak zobaczył nie chciał uwierzyć, że to tak świeża robota była i tak spartaczona.
Łącznie wydałam ok 1,5 tys na ząbki (raz u pani potem na poprawę)

Najgorsze w całej sprawie było to, że ropa brała się od górnej jedynki, która obumarła po nieumiejętnym borowaniu pani, tak więc czekała mnie kanałówka.

Na całe szczęście od 2,5 roku mam spokój jak na razie z zębami. A pan doktor dał gwarancje na swój wyrób, że w razie gdyby coś się ukruszyło, za darmo poprawi.

dentyści

Skomentuj (5) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 99 (115)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…