zarchiwizowany
Skomentuj
(2)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Od dłuższego czasu przeglądam piekielnych i zainspirowała mnie pewna historia
a było to tak
miałem wtedy 12-13 lat i z kolegami jeździlimy na rowerach po osiedlu i zobaczyłem na placu zabaw moją sioste z ojcem i chciałem podjechać zapytać się coś ojca a że nie chciało mi sie zchodić z roweru(mamy ogrodzony plac zabaw) wjechałem tam i pytam jca co chciałem a tu nagle jeden z ojców(nie mój)
zaczoł się pultać czemu jeżdże rowerem po placu zabaw nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to że obok stała jego 6 letnia córka na rowerze... barak słów
a było to tak
miałem wtedy 12-13 lat i z kolegami jeździlimy na rowerach po osiedlu i zobaczyłem na placu zabaw moją sioste z ojcem i chciałem podjechać zapytać się coś ojca a że nie chciało mi sie zchodić z roweru(mamy ogrodzony plac zabaw) wjechałem tam i pytam jca co chciałem a tu nagle jeden z ojców(nie mój)
zaczoł się pultać czemu jeżdże rowerem po placu zabaw nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to że obok stała jego 6 letnia córka na rowerze... barak słów
plac zabaw
Ocena:
-20
(22)
Komentarze