zarchiwizowany
Skomentuj
(12)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Podchodzę dziś do odpowiedniego stanowiska na malutkim dworcu autobusowym, wymęczona jak pies, bo od 5. latam po mieście w niebotycznych obcasach.
Autobus dopiero za 20 minut, dwie ławki jedynie, na jednej ludzie, na drugiej... TORBY Z ZAKUPAMI.
Pytam grzecznie ogół, czy torby właściciel siatek mógłby z ławki zdjąć, coby usiąść można było. Wtem odzywa się pani z ławki obok, z pogardą na mnie patrząca : "Młoda jesteś, se postoisz".
Witki opadają.
Autobus dopiero za 20 minut, dwie ławki jedynie, na jednej ludzie, na drugiej... TORBY Z ZAKUPAMI.
Pytam grzecznie ogół, czy torby właściciel siatek mógłby z ławki zdjąć, coby usiąść można było. Wtem odzywa się pani z ławki obok, z pogardą na mnie patrząca : "Młoda jesteś, se postoisz".
Witki opadają.
dworzec PKS
Ocena:
83
(161)
Komentarze