Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#25612

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
O pani Doktor :)

Mam 23 lata ciesze się raczej dobry zdrowiem u lekarza pojawiam się rzadko. Ostatnio jednak straciłam przytomność co bardzo mnie zaniepokoiło. Dodam ze cała rodzina mojego taty (dwóch braci i ciocia) z moim tata na czele przeszli zawał serca wiec znajduje się w grupie ryzyka.
Postanowiłam udać się do lekarza rodzinnego może skieruje mnie na jakieś badania.
Pani doktor po wywiadzie środowiskowym (dawno Cie nie widziałam, co tam robisz?, uczysz się??, a jak tam mama? a jak tam tata??itp....) zapytała z co mi dolega opisałam zdarzenie dostałam skierowanie na badania- morfologia, mocz.
Badania zrobiłam badania wróciłam do lekarza.
Pani owszem rzuciła okiem ze zdziwieniem stwierdziła:
-Ooo nie masz anemii a myślałam ze to od tego.
Po czym stwierdziła ze mam jakieś tam drobne bakterie w moczu no i wypisuje mi receptę i właściwie już mi mówi do widzenia.
Pomyślałam no dr House to nie jest wiec może przypomnę ze zemdlałam wiec zwracam się z głupim pytaniem
(J)-ja, (D)- doktor

(J)-Ale chyba nie bakterie w moczu były przyczyna omdlenia??
(D)-Nie. Przyczyna była inna
(J) -Jaka??
(D) -Nie wiem badanie krwi nic nie wykazało
(J) -A może to coś z sercem cała rodzina taty jest po zawale
(D) -Możliwe. Jak omdlenie się powtórzy to przyjdź zrobimy badania.

Moje zdziwienie było ogromne jak widać
"lepiej zapobiegać niż leczyć" się nie sprawdza faktycznie jak już będę po 3 zawałach to może dostane skierowanie na EKG

Skomentuj (6) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 47 (103)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…