Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#25670

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Jako że piekielnych czytam już jakiś czas postanowiłam podzielić moimi historiami.

Jak pozbyć się namiętnego motocyklisty część pierwsza.

Jestem nocnym markiem, toteż siedzę po nocach przelewając swą wizję artystyczną na kartki. Pewnego wieczoru układam się grzecznie do snu, powoli przysypiam. Aż tu nagle słyszę warkot silnika oraz trąbienie jakbym się znalazła na trasie szybkiego ruchu! Próbowałam to zignorować.. No ale cóż, moja cierpliwość ma swoje granice.
Nieprzytomne dziecię wywlokło się z wyra. Wygląda przez okno dopatrzyło księcia na swym czarnym Harleyu czekającego na swą księżniczkę! Toteż doczołgawszy swe zwłoki do kuchni pogrzebałam po szafkach i znalazłam coś co może się przydać.
Otworzyłam okno i wycelowałam.
Jebut, centralnie w kask motocyklisty.
Zadowolona ze swojego cela z uśmiechem na twarzy ułożyłam się do snu.

Cały czas zastanawiam się jaką to miał minę książę, który się zorientował, że dostał w głowę... ziemniakiem!

Skomentuj (8) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 70 (162)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…