Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#26131

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Pracuję w salonie jednego z operatorów telefonii komórkowej.

Dzisiaj dzień jak co dzień. Od rana w sklepie mały ruch.
Kilka osób reklamuję fakturę, kilka pyta o nowe oferty.

Do sklepu wchodzi klient, którego już wcześniej doskonale kojarzyłem. Zawsze na lekkiej fazie, z ust czuć zapach alkoholu. Zawsze po doładowanie telefonu na kartę.
Tak było i tym razem.
Wchodzi, siada przed moim stanowiskiem.
Prosi abym telefon doładował kwotą 25pln-ów.
Doładowanie zrealizowane proszę o zapłatę.
W tym samym momencie facet zaczyna ściągać prawego buta typu Winter (zapinany na rzepę), po bucie przychodzi czas na skarpetę. Ja w szoku! Co on tam może szukać?!
Ku mojemu zdziwieniu, widzę jak kolo odkleja 100zł przyklejone do wnętrza stopy i płaci!
Wszystko skwitowane tekstem:
- Bo teraz to same chu*e i złodzieje.
Po czym ubrał skarpetkę i buta, a resztę wsadził już do kieszeni i wyszedł.

usługi

Skomentuj (16) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 560 (616)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…