zarchiwizowany
Skomentuj
(1)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Sytuacja na studiach (kierunek ad astra)w mieście od pierników:
Zaliczenie z MMF, jedno zadanie do rozwiązania, tylko ja i kolega. W sumie można je było rozwiązać tylko w jeden sposób, otrzymując dość jednoznaczny wynik. Obaj mieliśmy tak samo, kolega zaliczył, ja nie. Na pytanie dlaczego ja mam źle, prowadzący odparł: przepraszam, nie mam już czasu,muszę iść...
Miałem warunek ale co tam:) Po 3 latach zmieniłem kierunek na bardziej opłacalny na prywatnej uczelni, przynajmniej nauczyli mnie czegoś:) Pewnie zaraz wiele minusów się pojawi ale ta historia jest jedną z wielu. A jak Wy poczulibyście się, gdyby Was tak potraktowano? Ja nie byłem jedyny i w dorobku mam kilka jeszcze takich historii...
Zaliczenie z MMF, jedno zadanie do rozwiązania, tylko ja i kolega. W sumie można je było rozwiązać tylko w jeden sposób, otrzymując dość jednoznaczny wynik. Obaj mieliśmy tak samo, kolega zaliczył, ja nie. Na pytanie dlaczego ja mam źle, prowadzący odparł: przepraszam, nie mam już czasu,muszę iść...
Miałem warunek ale co tam:) Po 3 latach zmieniłem kierunek na bardziej opłacalny na prywatnej uczelni, przynajmniej nauczyli mnie czegoś:) Pewnie zaraz wiele minusów się pojawi ale ta historia jest jedną z wielu. A jak Wy poczulibyście się, gdyby Was tak potraktowano? Ja nie byłem jedyny i w dorobku mam kilka jeszcze takich historii...
studia...
Ocena:
-8
(22)
Komentarze