Historia koleżanki, a właściwie to jej babci. Babcia jest po 80, ile dokładnie ma nie wiadomo, bo od kilku lat twierdzi, że kończy w danym roku 80 lat. :)
Babcia szkoły podstawowej nie skończyła z powodu wojny. Jednak nikt przez tyle lat nie interesował się tym faktem. Pewnego wakacyjnego dnia babcia otrzymała pismo z kuratorium, że ma się stawić na rozpoczęcie roku szkolnego w szkole x. Została zapisana do jakiejś tam 5 klasy. Na początku starowinka chciała sprawę wyjaśnić, jednak trafiła na upartych urzędników twierdzących, że w Polsce szkoła podstawowa jest obowiązkowa i każdy ma ją ukończyć.
Więc co babcia zrobiła?
Wybrała się na rozpoczęcie roku, znalazła wychowawczynie swojej klasy i spokojnie zapytała o plan zajęć. Plan dostała i następnego dnia stawiła się na lekcjach. Dopiero wtedy nauczycielka razem z dyrektorką poznały całą sprawę i narobiły takiego rabanu w kuratorium, że babci dano spokój. :)
Babcia szkoły podstawowej nie skończyła z powodu wojny. Jednak nikt przez tyle lat nie interesował się tym faktem. Pewnego wakacyjnego dnia babcia otrzymała pismo z kuratorium, że ma się stawić na rozpoczęcie roku szkolnego w szkole x. Została zapisana do jakiejś tam 5 klasy. Na początku starowinka chciała sprawę wyjaśnić, jednak trafiła na upartych urzędników twierdzących, że w Polsce szkoła podstawowa jest obowiązkowa i każdy ma ją ukończyć.
Więc co babcia zrobiła?
Wybrała się na rozpoczęcie roku, znalazła wychowawczynie swojej klasy i spokojnie zapytała o plan zajęć. Plan dostała i następnego dnia stawiła się na lekcjach. Dopiero wtedy nauczycielka razem z dyrektorką poznały całą sprawę i narobiły takiego rabanu w kuratorium, że babci dano spokój. :)
Ocena:
1367
(1419)
Komentarze