Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#27765

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Witam
Wstęp:
Wracając z pracy o mały włos nie skasowałbym auta.Powód-inny "kierowca" zapomniał,ze należy ustąpić pierwszeństwa wyjeżdżając na główną drogę. Ta sytuacja przypomniała mi zdarzenie sprzed paru lat
Wiosna,więc wiosenne porządki na remizie.Nagle w szatni słychać sygnał selektywnego wezwania i dźwięk syreny(syrena załączana jest przez MSK w pobliskiem mieście wojewódzkim).Spokojni ludzie w ułamku sekundy przemienili się w diabły tasmańskie z popularnej kiedyś kreskówki,aby po upływie półtorej minuty zgłosić wyjazd. Wypadek. Wiadomo,że to nie przelewki.Wóz marki Magirus z załączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi w pełnym 9 osobowym składzie pędzi w kierunku zdarzenia.Droga krajowa nr 3. Przed nami zakręt i długa prosta.Z naprzeciwka w odległości około 0,5 km ciągnik siodłowy zwany potocznie tir-em. Nagle nasz kierowca spstrzega w lusterku,że zaczyna nas wyprzedzać mercedes klasy A (nie mam nic do tego typu samochodzików).Prędkość nasza to około 85 km/h, tira-jakieś 70. Mercedes jakby nie widział zbliżającego się z naprzeciwka tira.Kiedy był na wysokości kabiny tir był jaieś 100 m od nas.Nasz kierowca po hamulcach i na bok (do krawędzi jezdni) ,kierowca tira to samo. Kretyn w mercedesie otarł się o nasz zderzak i pojechał. Nie ujechał daleko-po 4 km był właśnie ten wypadek i policja....Dowódca zgłosił oczywiście sytuację do MSK .Nie wiem jaką karę nałożyli panowie policjanci na tego młota (inaczej nie można nazwać człoweka,który na złamanie karku wyprzedza pojazd uprzywilejowany jadący na sygnałach),ale mam nadzieję,że dostał to na co zasłużył.
Dla mnie mógłby od razu iśc na ponowny kurs prawa jazdy-za narażenie zycia swojego i jeszcze paru osób....

Droga krajowa nr 3

Skomentuj (12) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 273 (309)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…