Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#28100

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
No więc zacznę od tego że moja poczciwa babciowinka złamała nogę. Złamała w kostce. I tu zaczyna się nasza owa historia o której postanowiłem wspomnieć...


Pierwsze co oczywiście w takiej sytuacji pierwsze co należy zrobić to zadzwonić po karetkę. Po wybraniu numeru zostaliśmy łaskawie poinformowani przez szanownych panów w czerwonych mundurkach że oni nie przyjadą bo takimi rzeczami to oni się nie zajmują a jeżeli już jaśnie państwo ruszy d*** to dopiero rano (tutaj muszę dodać że cała sprawa wydarzyła się około godziny dziewiętnastej) ...

Dla mnie szok przeogromny no bo jak to nie przyjadą , przecież za coś się płaci te podatki prawda? Ja rozumiem człowiek w sile wieku , może jeszcze jakoś mógł by ta noc przetrwać , ale siedemdziesięcioletnia kobieta zwijająca się z bólu na podłodze to już jest chyba jakaś drobna przesada...

Dobra , szybki telefon do znajomego i po chwili samochód z piskiem opon zaparkował przed domem. Dodam moi drodzy piekielni że prawdziwa historia rozegra się właśnie teraz , a tamto to był ledwie wstęp...

Przyjazd do placówki i moim oczom ukazuje się zwykły burdel , ponieważ przez około sześć godzin moja babcia siedziała na korytarzu , a obsługiwani byli menele... Po ogóle rozmowie z zabieganą pielęgniarką dowiedziałem się że jeżeli panowie policjanci zobaczą jakiegoś pana żula to zamiast na izbę wytrzeźwień musi on najpierw trafić do szpitala... Karetką... Po dokładnym przeglądzie czy przypadkiem szanowny per Pan Menel sobie czegoś nie złamał i czy jego stan uzębienia pasuje do standardów Unii Europejskiej jest zawijany w ciepły kocyk i ląduje w łóżeczku , żeby mógł sobie odpocząć po ciężkim dniu pracy. Nie daj boże żeby pan menel się zes*** , wtedy szybciutko zostaje on umyty przez panie pielęgniarki , a następnie przebrany w czyste ciuchy i odstawiony do łóżeczka...

Najlepsze jest w tym to że noga mojej babci spuchła tak bardzo że dopiero po dwóch tygodniach mogła mieć operacje ponieważ kość za bardzo się przemieściła. Nie muszę chyba dodawać że jeżeli była by przyjęta od razu , a noga trafiła by w gips po godzinie od wypadku moja babcia mogła by mieć operację od razu , o ile w ogóle była by ona wtedy potrzebna...

Na zakończenie dodam jeszcze że ta historia to 100% prawda... Nawet w trakcie pobytu w szpitalu wpadłem na pomysł żeby moją babcie przebrać za menela , wtedy do szpitala pojechała by karetką i została by przyjęta natychmiast...

P.S Historia ta to 100% prawda i wszystko co opisałem wydarzyło się naprawdę. Zapomniałem także dodać że większość pielęgniarek zwracała się do panów żuli po imieniu , ponieważ taka historia wydarzała się co noc :)

Nasze ulubione szpitale

Skomentuj (18) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 64 (168)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…